Pchełka rajem cyklistów

Do takiego wniosku doszliśmy w sumie już jakiś czas temu, ale co tydzień się w tym utwierdzamy, widząc co się dzieje na naszym terenie.

Mowa tu nie tylko o tym, że duża część z Was przyjeżdża do nas na rowerach – bo tak wygodnie, ekologicznie i nie trzeba szukać miejsca do parkowania… ale o naszych sprzedawcach. Co tydzień mamy kilka, jak nie kilkanaście stanowisk z jednośladami. Małe, duże, górskie, miejskie, szosowe, stacjonarne.. nowe i używane. Dla każdego i na każdą kieszeń. Bez problemu w razie potrzeby cykliści znajdą również stoiska z akcesoriami rowerowymi, gdyby czegoś zabrakło przed planowaną wycieczką.

A że letnia pogoda dopisuje, to czy to o poranku, czy popołudniu kilku (może -nasto) kilometrowa przejażdżka wpłynie pozytywnie na zdrowie… tylko podkreślamy – poranek lub popołudnie.. bo przy 30-kilku stopniach i bezchmurnym niebie w ciągu dnia… to takiej przejażdżki na pewno nie polecamy!

Do zobaczenia w niedzielę!

Nieco muzycznej klasyki

Spacerując w ubiegłą niedzielę po Pchełce, wpadły nam w oczy stoiska z czymś nie zawsze oczywistym. Pomińmy dziś upały i związane z nim ubrania, napoje, sprzęty rekreacyjne czy lekkie obuwie… a skupmy się na klasyce… czymś, czemu warto dać drugą młodość.

Sprzedawcy w sklepach z elektroniką (zarówno stacjonarnie jak i w internecie) od dłuższego czasu zauważają, że do łask wracają gramofony i płyty winylowe. Między innymi te towary rzuciły nam się mocno w oczy! Stoiska wypełnione setkami, jak nie tysiącami świetnych płyt – od muzyki klasycznej po rocka czy metal. EPki zarówno mające już trochę lat, jak i pozycje całkiem nowe. Jako, że znamy naszych sprzedawców, to pewnie i gramofony też by się znalazły.

Miło było przeglądać te wszystkie zbiory płyt mając z tyłu głowy, że to jednak winyle, a nie płyty CD… Jeśli i Was wzięło na wspominki po dzisiejszym artykule i poszliście odkurzyć stary gramofon, to widzimy się na Pchełce!

Będzie gorąco….

Wszystkie prognozy pogody zapowiadają na najbliższy tydzień upały pod 35*C! Zapraszamy więc na Pchełkę po zaopatrzenie, żeby je przeżyć 🙂 Co mamy na myśli? No cóż 😉

Zimne napoje do domu… wiadomo, trzeba dużo pić, aby organizm mógł się chłodzić. Najpopularniejsze zimne napoje w dobrych cenach – zawsze na Pchełce.
Nakrycia głowy – czy to czapki, czy słomkowe kapelusze… jak pełna lampa daje z góry – trzeba głowę chronić, aby nie dostać udaru. Warto pamiętać też o okularach przeciwsłonecznych 🙂
Witaminy – najlepiej naturalne z owoców… arbuzy, czereśnie, wiśnie, jeszcze końcówka truskawek, jabłka i wiele więcej! Ba.. owoce też nawadniają!
Stroje kąpielowe… bo jakoś przyjemniej walczy się z upałem w jeziorze czy basenie 😉

Widzimy się w niedzielę rano!