1 i 2 listopada – Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny – dni, kiedy wszyscy spotykamy się na cmentarzach, gdzie poza spokojem i ciszą samego cmentarza, jest także gwar z uwagi na większą niż zwykle ilość samochodów i ludzi.

Choć do początku listopada jeszcze chwila, warto już teraz o tym pomyśleć – po prostu dla wygody i spokoju. Dlaczego? Otóż do Wszystkich Świętych zostały dwie pchełkowe niedziele, natomiast „akcesoria” związane z tym świętem – czyli wieńce i znicze i swoje ważą i mają często konkretne gabaryty. Dobrym pomysłem jest więc, aby rozdzielić zakupy na te dwie niedziele i teraz skoncentrować się na zakupie zniczy oraz wkładów, zaś w przyszłą niedzielę – wiązanek.

Jeżeli natomiast wykorzystując chwilę czasu, istnieje potrzeba posprzątania grobów naszych najbliższych, to poza zniczami, bez problemu znajdziecie u nas środki „chemiczne”, choć one tak naprawdę są bardziej naturalne niż chemiczne – do czyszczenia pomników oraz wszelkiego rodzaju gąbki, żeby skutecznie wyszorować kamienne płyty.

Wykorzystajmy tą pchełkową niedzielę dobrze. Widzimy się!