W zeszłym tygodniu zaprezentowaliśmy małą ściągawkę zdrowej listy zakupów, dzięki której możemy uzupełnić niedobory witamin, tak aby nasz organizm odpłacił się większą odpornością na przeziębienie.
Z drugiej strony, poza witaminkami warto też nie kusić losu w zakresie ekspozycji na dość mocno ostatnimi dniami zmienną temperaturę i wilgoć.
Z jednej strony mówi się, że najwięcej ciepła ucieka przez głowę, z drugiej – wystarczy, że zmoczymy buty, zmarzną stopy i przeziębienie gotowe.
Tak jak ciepła czapka bardziej przyda się zimą, tak porządne, w miarę wodoodporne buty z pełnymi noskami (bez modnej, przewiewnej siatki) z pewnością będą świetnym pomysłem na najbliższą niedzielę, tym bardziej, że stoisk z butami u nas dostatek.
Poza butami warto pomyśleć o ciepłej bluzie czy swetrze, a że jesienią lubi zawiać, to może z jakiegoś wiatroodpornego materiału? Z jednej strony może nie będzie „oddychać”, z drugiej lepiej nas zaizoluje przed podmuchami wiatru.
Jesienne dni coraz częściej przynoszą deszcz, a więc warto też rozejrzeć się za jakąś kurtką przeciwdeszczową czy nowym parasolem, jeżeli nasz stary jest już „niewyględny”. Czy to zachowawcze czarne, czy energetyczne kolorowe – wszystko znajdziecie w niedzielę od rana na Pchełce!
Widzimy się 🙂